FC Barcelona

W Blaugranie ostatnio jest spore zamieszanie. Zatrudniono nowego trenera, Josepa Guardiolę. Oprócz tego sfinalizowano już dwa transfery, dzięki którym do Barcelony przeszli Keita i Piquet.
Fakt zatrudnienia Guardioli można uznać za lekko kontrowersyjny. To jednak młody trener, nie ma doświadczenia w kierowaniu tak wielkim klubem. Wydaje się że Barca, w tym momencie, potrzebowałaby kogoś doświadczonego, trenera, który ułożyłby cały zespół i wprowadził trochę rygoru. Z Frankiem Rijkaardem wielu piłkarzy rozmawiało jak z kolegą, podobnie będzie teraz, może to wpływać na zaangażowanie podczas treningów. Jednak z drugiej strony Guardiola potrafił odnosić sukcesy z Barceloną B więc czemu by nie spróbować z pierwszym składem. Wszak Guardiola jest przecież głęboko związany z Camp Nou i widział wielokrotnie jak grają piłkarze. Może ma jakiś dobry pomysł... Mam nadzieję że uda mu się stworzyć drużynę która będzie zdobywać najwyższe trofea. Jeśli to się spełni to nikt nie będzie pamiętał już o tym czy był to dobry czy zły wybór. Kibice będą się po prostu cieszyć z wygranych.
Niepokoi mnie tylko fakt że chce się pozbyć kilku dobrych zawodników, no. Henry'ego.... Nie rozumiem też dlaczego na jego liście znalazł się również Giovani. Mam nadzieję że jego ostatni występ uświadomi Guardioli że to wielki talent i może jeszcze wiele zrobić dla klubu.
Jestem ciekaw jak ta sytuacja się rozwinie. Już nie mogę się doczekać początku sezonu Smile

Nie widzę w sensu kupowania Keity. Po pierwsze miał przeciętny sezon w Sevilli, zagrał średnio na Pucharze Narodów Afryki, a do tego u nas może nie mieć miejsca w pierwszym składzie, więc po co taki utalentowany gracz ma się marnować? Co do Pique to dobry zmiennik dla Milito, ale czy też był sens kupowania go? Miał świetny sezon w Manchesterze, ale zdarzają mu się błędy. Milito jest według mnie zdecydowanie lepszy, a w razie czego może u nas zagrać za niego Marquez, bądź Thuram, którzy są bardziej doświadczeni. Jest też Edmilson, który powoli wraca do dobrej formy. Rozumiem, że inwestujemy w przyszłość, ale radziłbym aby Pique nie siedział na ławce, tylko nabrał doświadczenia na Old Trafford i kiedy odejdzie Thuram, to należałoby go zakupić.

Barcelonie potrzeba napastnika gwarantującego 20 bramek w sezonie, najlepszym kandydatem byłby ktoś z trójki: Klaas Jan Huntelaar, Karim Benzema, Alfonso Alves. Do tego jakiś porządny defensywny pomocnik, nie jestem pewny czy Yaya Toure i Seydou Keita to odpowiedni kandydaci, może się mylę ale nie przekonują mnie.

Frank napisał:

Jest też Edmilson, który powoli wraca do dobrej formy.

A Edmilson nie odszedł już czasem na zasadzie wolnego transferu do Villarreal? Rolling Eyes

Bundy napisał:

Frank napisał:

Jest też Edmilson, który powoli wraca do dobrej formy.

A Edmilson nie odszedł już czasem na zasadzie wolnego transferu do Villarreal? Rolling Eyes

Rzeczywiście. Zapomniałem, że Brazylijczyk już od nas odszedł. Ale i tak mamy jeszcze Thurama i Marqueza, którzy mogą zastąpić Milito.

Dos Santos oficjalnie w Tottenhamie. Szczerze mówiąc nie wiem, dla której ze stron to lepszy interes (kwota - 6 mln euro + klauzule nie powala). Chyba jednak dla londyńczyków, bo nie wyłożyli za Giovaniego jakiejś kolosalnej sumy. Ale czy mógłby mi ktoś powiedzieć, czy ten młodzian naprawdę jest taki zajebisty(miałem okazję oglądać go może ze 3 razy, a najlepiej to znam go z FMa Very Happy )?

Jak na razie transfery Barcy idą w dobrym kierunku. Keita to IMO bardzo dobre wzmocnienie, bo poleganie na jednym DM - Toure byłoby ryzykowne w perspektywie całego sezonu. Co do formacji obrony - dziwi mnie, że Barca kupiła dwóch młodych graczy, z których przez pierwszą część sezonu (kontuzja Milito) co najmniej jeden będzie grzał ławę, a przy zdrowym Milito może nawet obaj.

Spekuluje się o Silvie, Alvesie, Mancinim i Trezeguecie. Transfer Francuza jeszcze rozumiem - mimo, że Treze nie ma już 20 lat, to jest klasowym napadziorem(a takiego Barca właśnie potrzebuje w razie odejścia Eto'o), za to nie mam pojęcia, na jakiej pozycji miałby grać Brazylijczyk z Romy(no chyba że jako zmiennik Messiego). Chyba lepszy od niego byłby Hleb, który mógłby zagrać zarówno na prawej stronie w razie kontuzji Argentyńczyka jak i jako ofensywny pomocnik. Chociaż na tej pozycji widziałbym w Barcelonie raczej VdV.

W każdym razie, kibice Dumy Katalonii, jeśli powyższe transfery,(albo chociaż ich część) wypalą, to na Waszym miejscu byłbym ze wzmocnień zadowolony

No i jak podaje blaugrana.pl, mamy także już Daniela Alvesa. Chyba można wierzyć w tym przypadku portalowi, ponieważ podane info jest dość szczegołowe. 32 miliony to gruuba kasa, ale warta TAKIEGO piłkarza. Mamy bardzo poważne wzmocnienie, sprzedając Zambrottę i kupując Alvesa Barca bardzo się wzmocnila. Nie wiem czemu na raz kupujemy Pique i Caceresa - dla jednego z nich oznacza to rolę podobną do Oleguera

Potwierdzona została informacja o odejściu Zambrotty do Milanu. Jest dowód na przebudowę zespołu przez Guardiolę. Są już Keita, Alves, Caceres i Pique. Zobaczymy czy jeszcze ktoś się pojawi...
Jest jeszcze jedna informacja Very Happy

Barcelona B awansowała do 3 ligi Mr. Green

Zobaczymy jak sobie tam poradzą, bez Guardioli ;]