Chelsea Londyn

Mam nadzieję, że na przyszły sezon dokonamy wzmocnień przede wszystkim w ataku. Po przyjściu Bosingwy nie jestem zmartwiony prawą stronę defensywy, a pomoc mamy bardzo silną. Mam nadzieję, że pozostanie Ballack i Drogba. Ci dwaj gracze stoją pod znakiem zapytania. To samo tyczy się Szewczenki. Dla mnie mile widziane byłoby pozostanie przez niego w klubie. Ben Haim, Sidwell i Belletti powinni odejść. Nic nie wnieśli do zespołu, a takich nam nie potrzeba.

Scolari to jest najlepszy z możliwych wyborów.To był mój numer jeden jako nowy trener Chelsea i się sprawdziło.Osiągał mistrzostwo świata z Brazylią,wicemistrzostwo Europy z Portugalią,4 miejsce z Portugalią na Mundialu w Niemczech.Z trenerów reprezentacyjnych obecnie pracujących chyba jego aukcje stoją najwyżej obok Hiddinka, jednak to Brazylijczyk jest według mnie odpowiedniejszą osobą.Pracował w karierze z wieloma gwiazdami i stworzył z nich drużynę ładnie grającą. Ma osobowość mocną - świetny następca Jose.I kto jak kto ale chyba tylko Scolari tak naprawde może zastąpić Jose w Chelsea-swoja osobowością i charyzmą,

Coś czuję że Scolari się nie sprawdzi w Chelsea, to nie jest typ trenera na użeranie się dzień w dzień z bogatymi gwiazdorami.
Podkreślę że paranoją jest zwolnienie Granta dlatego że Terry się poślizgnął.

Zaskoczony tym wyborem nie jestem, bo ostatnio dość często wymieniany był jako poważny kandydat na to stanowisko.
Cóż, jakoś specjalnie przeszczęśliwy nie jestem, bo nigdy fanem Scolariego nie byłem i wolałbym kogoś innego. Ale skoro został szkoleniowcem The Blues to wypada mi życzyć mu powodzenia i sukcesów w pracy na Stamford Bridge.
Jak będzie, czy się sprawdzi? Zobaczymy, bo mam pewne obawy. Ale jako sympatyk CFC oczywiście trzymam za niego kciuki.

No nareszcie po tylu dniach oczekiwania wiadomo kto zostanie szkoleniowcem Chelsea. Scolari - mysle ze to dobry wybor i mam nadzieje ze poprowadzi The Blues do wielu sukcesow. Teraz troche o transferach. Dla mnie niestety pewne jest odejscie Drogby, wiec za niego powinien przyjsc David Villa na ktorego w Chelsea czekam juz 3lata... dodatkowo na lewe skrzydlo ktos z 4: Silva, Robinho, Quaresma i Ribery. Obrona i bramka jest super nikogo nie trzeba dokupywac. Marze takze o Van der Vaarcie i bardzo chcialbym go ujrzec w koszulce Chelsea.

DeeJay napisał:

Marze takze o Van der Vaarcie i bardzo chcialbym go ujrzec w koszulce Chelsea.

On jest obecnie w dziesiątce najlepszych pomocników świata, ale nie wiem, czy by sobie w Anglii poradził. Bundesliga, Eredivisie i Primera Division to ligi skupiające się na technice, długim rozgrywaniu piłki, a mu taki styl pasuje. W Premiership liczy się walka i nie wiadomo, czy by się przystosował do takich warunków.

Deco w Chelsea za 8 milionów funtów. Zobaczymy czy Romek nie przesadził z tą sumką. Co raz głośniej na Fulham Road słyszy się o transferze Ronaldinho bądź Robinho, ten drugi miałby kosztować Chelsea ok. 30 mln.
Podobnie jak Mourinho, Scolari rozpoczął transfery Chelsea od ściągania swoich rodaków. 4 lata temu na zespół wpłynęło to korzystnie, ale jak będzie teraz? Deco wydaje się dobrym graczem, ale boję się dwóch rzeczy : że mógł się już wyczerpać, a po drugie może nie przywyknąć do angielskiego stylu gry, podobnie jak Szewczenko,Pizarro czy Boulahrouz. Ostatnia historia mówi jednak, że Portugalczycy są szczęśliwi dla Stamford Bridge więc życzę mu samej dobrej gry

Claude Makelele odchodzi na zasadzie wolnego transferu z Chelsea. Jego nowym klubem został francuski Paris Saint Germain.Wielka szkoda, jeden z najlepszych defensywnych pomocników świata odszedł z The Blues. Może i był stary, ale uważam, że będzie go ciężko zastąpić, on po prostu cały mecz walczył i biegał za dwócha i czasami ładnego gola strzelił. Wielka wielka szkoda

Jestem bardzo rozczarowany tą decyzją. Jeszcze niedawno czytałem, że Makelele chce minimum rok pograć w Chelsea, a tu odejście do PSG. Jest to już wiekowy piłkarz i swoją karierę, chce zapewne skończyć we Francji, ale na ten jeszcze jeden sezon z jego strony liczyłem.

Bądźmy zadowoleni z losowanie, bo mogło być trochę gorzej, ale i nieco lepiej. Romą się nie przejmuję, bo ktoś tego pokroju musiał się trafić, ale zamiast Bordeaux wolałbym inny zespół. Co do outsidera naszej grupy... no cóż, szczerze to nie widziałem z nim żadnego meczu, ale sześć punktów wydają się pewne.