Francja

Szczerze mówiąc, aż tak wysokiej porażki drużyny francuskiej się nie spodziewałem. Zdawałem sobie sprawę, że Holandia jest w wybornej formie, a Francja pokazała w spotkaniu z Rumunią, że jej dyspozycja jest przeciętna, ale 4:1 to w ogóle nie brałem pod uwagę. W drużynie Trójkolorowych słąbo zagrała defensywa. Thuram miał problemy z powstrzymaniem Robbena, od razu po jego wejściu, a w środku Gallas nie potrafił powstrzymać Van Persiego, czy Van Nisterlooya. Francuzi oddali dużo strzałów, ale przełożyło się to na tylko jedną bramkę. Szkoda mi Van Der Sara, bo broni na Euro kapitalnie, a po spóźnieniu się do interwencji przez Ooijera musiał skapitulować.

Tymczasem mowi sie o Wengerze jako przyszlym selekcjonerze... Nie wiem jakie sa szanse na jego odejscie z Arsenalu. W kazdym razie widac, ze Francuzi sa spragnieni radykalnych zmian.. Domenech to trener stawiajacy na doswiadczonych, zeby nie powiedziec stetryczałych pilkarzy, a Wenger to wiadomo- mlodziez, mlodziez, mlodziez.